Strona 173 z 190

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 00:08
przez Blacky
Pablo 92 napisał(a):(...) ale dla mnie jako mechanika wolał bym tico od forda (...)

ten samochód jest tak prosty, że to aż śmieszne

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 05:44
przez mirex94
Dlatego dzisiaj jade go zobaczyc ;)

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 19:14
przez e30 owner
Blacky napisał(a):
Pablo 92 napisał(a):(...) ale dla mnie jako mechanika wolał bym tico od forda (...)

ten samochód jest tak prosty, że to aż śmieszne


Jak każdy samochód z lat 80tych :) Zwłaszcza z serii "dla ludu". A Sierra właśnie taka była zdaje się. Według mnie niedoceniona furmanka przez drifterów. Może ze względu na stereotyp "zardzewielca", ale znajdą się też i w miarę dobre sztuki przecież. Na start na pewno lepsza od poldka. Poldek będzie miał tylko tą przewagę raczej że będzie młodszy w tej samej kasie.

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 19:23
przez Grzywa
Sierra niedoceniana moze nie jest. Ma po prostu bardzo archaiczne przednie zawieszenie (pojedynczy wahacz spiety stabilizatorem). Bardzo ciezko sie to prowadzi, a mozliwosci modyfikacji nie sa zbyt wielkie. Potrzebne sa grube modyfikacje, zeby jakos to jezdzilo. A dla kogos z malym budzetem grube modyfikacje skretu to juz sie na starcie wyklucza. Ale i tak mimo wszystko uwielbiam jezdzic i upalac moja Sierre :mod: Trzeba sobie tylko zdawac sprawe z ulomnosci tego modelu i mozna smigac na poczatek. Na pewno latwiej sie prowadzi E30. Ktos pisal o dlubaniu w tico zamiast Forda. Widze kolego, ze albo malo dlubales w tico albo male pojecie masz o starych fordach. Glowice w Sierze dohc zrzuca sie w 40min z przerwa na piwo czy kawe (nie namawiam do picia alkoholu :razz: ). Ja jako uzytkownik Sierry i mechanik zdecydowanie wole grzebac w starym fordzie niz nowym matizie :banana:

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 21:05
przez emikyton
Ktoś tu powiedział o tym że Sierra jest ciężka w dłubaniu..

Chłopak od nas, Sierra z BOB'em pod maską (2.9 24V, 207KM), swap którego można znaleźć za 2-2.5klocka, do tego skręt, uzyskany na seryjnym zawieszeniu..

Obrazek


Dlatego sam wiem że ten samochód jest na prawdę przyjemny do roboty, poza tym jest masa części do tego, tanie jak barszcz.. no i wchodzi wsteczny przy 100 :rotfl2:

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 21:19
przez drift-rak
Mialem kiedys sierre i po spotkaniu z sarna kupilem prawie kompletny przod za 180zl :rotfl2:

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 21:32
przez e30 owner
Sam kiedyś rozważałem sierrę, ale miałem takie pojęcie o dłubaniu jak o grze na perkusji i uwierzyłem że na prawdę nic się z tego nie da zrobić. Więc poszło na BMW. Żałować nie żałuję, ale też gdybym miał dziś szukać nowego nabytku to rozważałbym sierrę w sedanie (koniecznie!!!) poważnie. No chyba że trafiłaby się jakaś sensowna e36 325i :D

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 21 paź 2014, o 22:24
przez mirex94
bylem zobaczylem i nie kupilem. kielichy ok, podloga wmiare ok, podluznice palcem moglem odlamywac kawalki blachy, silnik uwalony olejem w dodatku trudno bylo mu zapalic wiec nawet nie wyjezdzalem na jazde probna. jestem w kropce. pozostaje tylko czekac ze cos sie znajdzie ciekawego

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 22 paź 2014, o 13:21
przez mirex94
mam jeszcze jedno pytanie wszystkie sierry na forum sa 2.0 dohc? czy ktos moze zaczynal od 2.0 sohc tego 115km? da rade czy jakies duze roznice sa miedzy nimi?

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 22 paź 2014, o 13:54
przez emikyton
Przy mocy stu paru koni, każde 5KM jest ważne, także lepiej poszukaj dohc'a. Chyba że samochód na zimę, to większej różnicy nie ma.

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 22 paź 2014, o 13:58
przez Bio
e30 owner napisał(a):Sam kiedyś rozważałem sierrę, ale miałem takie pojęcie o dłubaniu jak o grze na perkusji i uwierzyłem że na prawdę nic się z tego nie da zrobić. Więc poszło na BMW. Żałować nie żałuję, ale też gdybym miał dziś szukać nowego nabytku to rozważałbym sierrę w sedanie (koniecznie!!!) poważnie. No chyba że trafiłaby się jakaś sensowna e36 325i :D

chcesz sensowne 325i w E36? :D

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 22 paź 2014, o 16:43
przez Tougefan
Gadaj jakie? ;)

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 22 paź 2014, o 18:24
przez Bio
jak coś to mojego paździocha mogę sprzedać/wymienić na compacta z IS'em (szykuje się przeprowadzka poza kraj, więc 2.5 litra w wybebeszonej budzie to słaby pomysł) - co by nie śmiecić tematu - szczegóły na PW :P

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 23 lis 2014, o 23:06
przez muti
Witam,

zamierzam się z zakupem e36 i rozpoczęciem przygody z driftem, jest jedne duży problem - moje pojecie o mechanice jest na niskim poziomie...
Są na to jakieś pieniążki, masa chęci (wychodzę z założenia, ze nie ma czegoś czego nie da się zrobić). Pierwsze podstawowe pytanie, kupić auto w którym nie było nic dłubane czy próbować znaleźć coś trochę przygotowanego?Zależy mi na tym żeby auto było zarejestrowane, druga sprawa - 2.5 czy 2.8? opinie z tego co sie trochę dowiadywałem mocno podzielone

Re: JAKIE AUTO KUPIĆ - TU ZADAJEMY TO PYTANIE

PostNapisane: 24 lis 2014, o 17:09
przez e30 owner
Ja jestem zdania żeby brać serię.
A- wiesz wtedy jak jeździ seria
B- Dzięki pkt.A wiesz co Tobie nie pasuje
C- Jak trafisz na ogarniętą osobę co ma pojęcie, to zrobicie tak że zmniejszycie lub wyeliminujecie punkty które Tobie nie pasują.

W samochodzie już podłubanym, wsiadasz i masz dwa wyjścia
A- odpowiada
B- nie odpowiada

Jeśli trafi się opcja B i weźmiesz kupisz, to żeby zrobić samochód tak żeby odpowiadał, = praktycznie jakbyś zbudował od nowa. No chyba że dasz sobie wmówić że "tak musi być" i będziesz jeździł. Jeszcze zależy też czy ktoś modził ori 325i/328i czy jakiś szczep na bazie 316i.

Kupno gotowca, czy już podłubanego wozu, ma jedną zaletę - często jest włożone tyle kasy i pracy, że płacisz za graty, a samochód jest w gratisie. Czyli wychodzi taniej. Ale czy pewniej??

Silnik m50b25NV jest idiotoodporny więc jego można polecić. 328I na pewno z racji młodszego wieku będzie bardziej zadbana, ale też droższa.