Dieta dla driftera?

[Dratwa]

Otóż czytam dużo o drifcie i podobno bardzo ważną rzeczą jest masa pojazdu. I widzę, że ludzie wywalają każdy zbędny kilogram. Zacząłem się zastanawiać czy drifterzy stosują jakąś dodatkową dietę, żeby zrzucić zbędne kilogramy z siebie.
Istnieje coś takiego? Ja ważę 65 kg, więc wydaje mi się, że jak bym zbił 5 kg masy własnej to miałbym przewagę.

[drift-rak]

Z 65kg to juz masz przewage 20-30kg
Powaznie to az tak nikt tutaj nie wariuje. W F1 to tak bo pojazdy sa niemal identyczne wiec kazdy kg sie liczy. Nasz Robert Kubica mial z tym problem bo jest wysoki i wazyl wiecej od niektorych zawodnikow. Narazie drift to nie F1 i nie warto sie katowac wiec grill na zawodach jak najbardziej sie robi po za tym roznorodnosc aut i sposob jazdy tak czy tak nie spowoduje ze 5kg mniej da wygrana.

[Simons14a]

A ja uważam,że bardzo dobry temat.
Sam przykładam dużą wagę do swojego zdrowia i diety no może na co dzień ale przez to przekłada się również na drift.
Nawet na konferencji DMGP w Wiśle,na której miałem przyjemność być był ten temat poruszany.Lejemy bardzo dobre paliwo do samochodów,przykładamy ogromną wagę do budowy samochodu i w związku z tym naturalną kolejną składową tej całej układanki jest jak się będzie czuł zawodnik zjadając w czasie zawodów tłustą kiełbasę a jak zjadając w miarę lekki i regularny posiłek.Na tym według mnie polega dążenie do profesjonalizmu-również w tym sporcie.
Nie do końca jest może ważna sprawa wagi zawodnika ale jest to bardzo powiązane z wydajnością organizmu podczas przejazdów i całych zawodów a jak wiemy jeździmy w okolicach 70 st Celsjusza przez ileś godzin więc ma to znaczenie.Wiem ,że większość jeździ dla przyjemności ale to prędzej czy później większości osób mija i chcą czegoś więcej tak jest zbudowana po prostu psychika człowieka.

[Hikiel]

Ale pytającemu nie chodziło o to czy ma taki bęben, że nie może kręcić kierownicą a po chwili dostaje zadyszki. Gość ma 65kg i chce uzyskać przewagę zrzucając jeszcze 5kg.

[koalaMT]

Kolego Dratwa.... zrzucanie 5kg... może ci tylko pomóc w samopoczuciu.. a nie w przewadze jesli chodzi o jazde... zalej 5 litrów mniej paliwa i bedzie to samo


Simon. za to poruszył bardzo ważną kwestie... Odżywania się na zawodach.. bo wiadomo.. w kabinie jest gorąco, my w kombinezonach, kaskach.. upał jak ta lala... a wypacanie się jest w tempie ekspresowym

Dlatego ważne jest co jecie... i uzupełnianie płynów... ( mowa tu o wodzie "bez procentowej" )


Także kolego.. jeździj.. a jak już będziesz chciał walczyć mocniej.. to wpisz wpierw. co za auto, jaki silnik, ile mocy i ile waży twoje auto wzgledem mocy..


Peace...

[Dratwa]

Przyznam, że temat założyłem w celach humorystycznych Nie mam niestety samochodu z napędem na tył (mam Golfa IV ), planuje dopiero zakupić sobie E36, jednak nie mam zamiaru brać udziału w turniejach. Bardziej myślę o rekreacyjnych zabawach po zakrętach podczas nudnych wieczorów.

Niemniej jednak w pewien sposób dieta może być rzeczywiście ważna dla zawodowców. Dla osób takich jak ja to bardziej dieta na masę

Dziękuje za pozytywne odebranie tematu.

[SzafaTczew]

jak przed treningiem łykniesz tego nektara masz +5 do skila i +10 do szybkości auta:

ewentualnie jak nie masz mocy to możesz tego łyknąć, ale działa tylko gdy siedzisz w bmw: